Poznajcie Romana, czyli jak kupiliśmy skuter
Do naszej ekipy dołącza nowy członek… Stało się, kupiliśmy skuter! Poznajcie Romana, tak nazywamy go roboczo Nie planowaliśmy tego wcześniej, ale sprawy potoczyły się same. Doszliśmy do wniosku, że skuter jest jedną z lepszych metod zwiedzania Kambodży i nie tylko, bo mamy wobec niego duże plany
Z powodu poszukiwań naszego potwora, zasiedzieliśmy się w mieście Siem Reap dłużej niż planowaliśmy, a gdy już go znaleźliśmy wymagał lekkich przeróbek.
Dzięki naszemu kambodżańskiemu przyjacielowi Sokphea i kambodżańskiej myśli technicznej Roman jest gotowy do akcji.
Ruszamy w drogę, oby dalej!