Wanaka
Dojechaliśmy do Wanaki – miasta, a raczej miasteczka położonego nad kolejnym jeziorem o niebieskim kolorze. Tym razem znakiem rozpoznawczym tego miejsca nie jest kościół, a drzewo rosnące samotnie w wodzie, fotografowane przez Chińczyków z każdej strony (swoją drogą sporo ich również w NZ).